Już podczas napisów początkowych, które były genialnie wyświetlane w połączeniu z muzyką, którą napisał Ennio Morricone wiedziałem, że to będzie dobry film. I nie zawiodłem się.
Akcja filmu rozgrywa się podczas Wojny Secesyjnej w Stanach Zjednoczonych, oczywiście w Teksasie. Żołnierz konfederacki, Bil Carson ukrywa na cmentarzu w pewnym grobie 200 000 dolarów w złocie. Wie o tym tytułowy Zły (Lee Van Cleef), który poszukuje Carsona aby wyciągnąć od niego tę informację. Dobry (Clint Eastwood) oraz Brzydki (Eli Walach) w tym czasie zarabiają pieniądze oszukując władze w kolejnych miasteczkach. Jako, że Brzydki jest poszukiwany listem gończym, Dobry doprowadza go do władz za co otrzymuje nagrodę, następnie podczas egzekucji (przez powieszenie) strzałem uwalnia ze sznura Brzydkiego i razem uciekają do kolejnego miasta, gdzie wyczyn powtażają. Jednak z czasem dochodzi między nimi do konfilktu, przez co Dobry wycieńczony prawie umiera na pustyni. Przed śmiercią ratuje go nadjeżdżającay dyliżans, w który znajduje się kilkoro zabitych żołnierzy. Jednym z nich jest jeszcze konający Carson. Przed śmiercią wyjawia im miejsce gdzie zakopał złoto, ale w ten sposób, że umiejscowienie cmantarza zna Brzydki, a nazwisko na grobie, Dobry. Więc są oni sakazni na siebie. We wszystko miesza się jeszcze Zły, który dowiaduje się o nazwie cmentarza. Dochodzi między nimi do walki o bogactwo ukryte w grobie.
Film ten jest genialny. Fabuła, jest świetna. Do tego wszystkiego muzyka Morricone nadaje wspaniały nastrój Dzikiego Zachodu, walki rewolwerowców. Chwilami film jest wybitnie śmieszny a chwilami skrajnie dramatyczny. Jest tu totalna mieszanka wielu gatunków, nie tylko western ale i świetna sensacja, jak i komedia. Świetne role tytułowych Dobrego, Złego oraz brzydkiego. Sergio Leone stworzył film genialny. Spodobał mi się w każdym calu. Trwa on ok 3 godzin, ale w żadnym momencie nie jest nudny, wręcz przeciwnie, im dalej w głąb tym większe napięcia, oraz wiele niespodziewanych zwrotów akcji. A scena finałowa, rewelacyjna. Klasyka kina. Ten film jest obowiązkowym punktem dla każdego kinomana. Dzieło wybitne.